Ferdinand Lassalle
Ferdinand Lassalle (ur. 11 kwietnia 1825 we Wrocławiu jako Ferdinand Johann Gottlieb Lassal; zm. 31 sierpnia 1864 w Carouge (Szwajcarii)) – pochodzenia żydowskiego niemiecki myśliciel polityczny, działacz socjalistyczny, pisarz i jeden z orędowników niemieckiego ruchu robotniczego.
Jako główny inicjator i przewodniczący pierwszej niemieckiej partyjnej organizacji socjaldemokratycznej w obszarze niemieckojęzycznym, założonego w 1863 roku Powszechnego Niemieckiego Związku Robotników (niem. Allgemeiner Deutscher Arbeiterverein, ADAV), zalicza się do ojców-założycieli Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (niem. Sozialdemokratische Partei Deutschlands, SPD), która powstała 26 lat po jego śmierci z Socjalistycznej Partii Robotników (niem. Sozialistische Arbeiterpartei, SAP).
![]() |
Ferdinand Lassalle. Źródło: Wikimedia Commons |
Genealogia
- Ojciec : Heyman Lassal (1791–1862), handlarz jedwabiem, rajca miejski we Wrocławiu, syn Feitela Wolfsohna (Braun) z Bierunia;
- Matka : Rosalie Heitzfeld (1797–1870), córka Mendela Oppenheima z Heidingsfeld koło Würzburga, kupca w Głogowie;
- Rodzeństwo : siostra Friederike i brat Rochus (zmarł w wieku 3 lat); – kawaler.
Biografia
Ferdinand Lassalle uczęszczał od 1835 do 1840 roku do Maria-Magdalenen-Gymnasium (obecnie II Liceum Ogólnokształcące im. Piastów Śląskich) we Wrocławiu, a następnie od 1840 do 1841 do szkoły handlowej w Lipsku. Ówcześni koledzy szkolni opisali go jako osobę o silnym poczuciu własnej wartości, która potrafiła bronić swoich racji i przeciwstawiać się innym. W wieku 15 lat opisał w swoim pamiętniku Niemcy jako „wielki loch z ludźmi, których prawa deptane są przez tyranów”. Wbrew woli ojca porzucił naukę w szkole handlowej i postanowił zostać pisarzem. Od Wielkanocy w 1842 roku intensywnie czytał pisma filozoficzne, przede wszystkim Hegla. W 1843 roku zdał we Wrocławiu egzamin dojrzałości.
Podczas pierwszego semestru studiowania filozofii, filologii i historii we Wrocławiu (1843/44) nakreślił plan reformy ruchu judaistycznego, która miała przezwyciężyć w filozofii jego partykularyzm w duchu Hegla. Pomimo często cytowanego z 1840 roku zapisu z pamiętnika, w którym Lassalle mówił, że jego ulubionym pomysłem zawsze było „na czele Żydów, z bronią w ręku, uczynić ich niezależnymi”, nie interesował się emancypacją Żydów. Podobnie jak u Karola Marksa jego demokratyczno-rewolucyjnym celem było „wyzwolenie ludzkości”, przy czym żywił nadzieję, że Niemcy staną się pionierami tego wyzwolenia. W latach 1844–45 studiował w Berlinie, a od semestru letniego w 1845 roku ponownie we Wrocławiu. Od początku studiów w 1843 roku należał do korporacji studenckiej Breslauer Burschenschaft der Raczeks. W 1845 roku ukończył studia i zaczął pisać pracę na temat Heraklita „Die Philosophie Herakleitos des Dunklen von Ephesos, nach einer neuen Sammlung seiner Bruchstücke und der Zeugnisse der Alten”, którą opublikował dopiero w 1857 roku.
Ponieważ Ferdinand Lassalle jako Żyd nie mógł myśleć o karierze akademickiej (przez całe życie pozostałby Privatdozentem), zaczął dążyć do niezależności finansowej. Podczas pobytu w Paryżu poznał Heinricha Heine, który dał mu list polecający do Varnhagen von Ense. W 1846 roku Lassalle poznał w Berlinie hrabinę Sophie von Hatzfeldt, która właśnie uwikłana była w proces rozwodowy z mężem. Przez osiem lat, od 1846 do 1854 roku, występował jako jej adwokat, w międzyczasie oskarżono go o kradzież kasetki, aby wejść w posiadanie ważnych dokumentów. Od sierpnia 1848 roki przebywał przez pół roku w areszcie śledczym, ale po błyskotliwej mowie obrończej został uniewinniony. Ostatecznie wynegocjował korzystną dla hrabiny ugodę z jej mężem. Wdzięczna hrabina Hatzfeldt przyznała Ferdinandowi Lassalle rentę, a w latach 1856–57 mieszkał w jej domu w Düsseldorfie. Dzięki tym licznym procesom zyskał popularność. W trakcie tych procesów dogłębnie poznał panujące prawo i stał się błyskotliwym mówcą obronnym, zarówno w imieniu innych, jak i we własnej sprawie.
Podczas rewolucji w 1848/49 stał, podobnie jak hrabina i jej syn, po stronie sił demokratycznych i gazety „Neue Rheinische Zeitung” wydawanej przez Karola Marksa, którego Ferdinand Lassalle poznał. Obaj byli przekonani, że „rewolucja burżuazyjna” jest w Niemczech celem pierwszoplanowym, że będzie ona konieczna i pożyteczna, jeśli „lud” (drobnomieszczaństwo i robotnicy) wywrze odpowiedni nacisk na przedstawicielstwo ludowe i rząd. W Düsseldorfie Lassalle ściśle współpracował z kupcem i komendantem straży obywatelskiej Lorenzem Cantadorem (1810–83). Jesienią 1848 roku cała władza polityczna w Düsseldorfie znalazła się przez krótki czas w rękach demokratów i straży obywatelskiej. Wraz z wprowadzeniem stanu oblężenia i aresztowaniem Ferdinanda Lassalle w dniu 22 listopada wszystko się skończyło. Dopiero w maju 1849 roku został uniewinniony od zarzutu „podburzania obywateli do podejmowania działań zbrojnych przeciwko władzy królewskiej”, ale natychmiast ponownie trafił do aresztu „za to, że ośmielił się obrazić Prokuratora Generalnego” i ostatecznie został skazany na sześć miesięcy więzienia, którego wykonanie tymczasowo zawieszono.
W latach 50–tych starał się umocnić swoją reputację w oczach opinii publicznej, publikując szereg prac literackich i naukowych. W październiku 1858 roku otrzymał „warunkowe pozwolenie na pobyt” w Berlinie, które prawdopodobnie zawdzięczał częściowo wstawiennictwu Aleksandra von Humboldta, którego znał od czasu sporu o spadek po Heinrichu Heine. Od lipca 1860 do stycznia 1863 roku podróżował po Szwajcarii i Włoszech, gdzie nawiązał kontakty z kręgami rewolucyjnymi. Bezskutecznie próbował przy tej okazji interweniować w najważniejsze sprawy polityczne, wzywając Garibaldiego do rozgromienia Austro-Węgier, których istnienie stanowiło główną przeszkodę w utworzeniu zjednoczonego niemieckiego państwa narodowego.
W kwietniu 1861 roku Ferdinand Lassalle gościł Karola Marksa w Berlinie i bezskutecznie zabiegał o przywrócenie mu obywatelstwa. Również plan wydawania wspólnej gazety nie powiódł się.
Po założeniu 23 maja 1863 roku w Lipsku Powszechnego Niemieckiego Związku Robotników (niem. Allgemeiner Deutscher Arbeiterverein, ADAV) pełnił przez pięć lat funkcję jego przewodniczącego. Celem jego działalności były powszechne, równe i bezpośrednie wybory oraz zakładanie spółdzielni produkcyjnych z preferencyjnymi kredytami państwowymi. Jednak w ADAV utworzyła się wokół Juliusa Vahlteicha i Wilhelma Liebknechta opozycja przeciwko Ferdinandowi Lassalle. Szczególnie brano mu za złe, że opowiadał się za zjednoczeniem Niemiec pod przywództwem państwa pruskiego.
Od maja 1863 roku Lassalle utrzymywał kontakt z Otto Bismarckiem, aby przekonać go do wprowadzenia powszechnego prawa wyborczego. Bismarck złożył mu konkretne obietnice, które spełnił po wojnie z Austrią (już po śmierci Lassalle'a). W marcu 1864 roku Lassalle został oskarżony (z powodu wypowiedzi z dnia 14.10.1863) o zdradę stanu, ponieważ zamierzał obalić konstytucję. W swoim wystąpieniu przed Trybunałem Stanu Lassalle podkreślił możliwość powstania „królestwa społecznego”, które opiera się ponad głowami uprzywilejowanych mniejszości bezpośrednio na „pospolitym ludzie” (klasie robotniczej) i powiedział, że nie tylko miał taki zamiar, ale że nawet bardzo szybko dojdzie do obalenia konstytucji – i to bez rozlewu krwi. O pomocy Bismarcka nie wspomniał w swoim wystąpieniu. 22 kwietnia 1864 roku skazano go na rok pozbawienia wolności, a 29 czerwca, po kolejnej rozprawie, wyrok został skrócony do 6 miesięcy. Jednak Lassalle pozostał na wolności.
Ostatnie przemówienie Ferdinand Lassalle wygłosił 22 maja 1864 roku w miejscowości Ronsdorf (obecnie część Wuppertalu). Mowa ta uważana jest przez wielu ekspertów politycznych za jedną z jego najważniejszych. Jego odwagę, retoryczną werwę i umiejętność formułowania chwytliwych haseł doceniali nawet ci, którzy – jak Marks, Engels, Róża Luksemburg i inni – krytykowali go za rzekome słabości teoretyczne, zwłaszcza w dziedzinie ekonomii.
Ferdinand Lassalle utrzymywał w swoim życiu liczne kontakty z kobietami. W 1860 roku chciał bezskutecznie poślubić młodą Rosjankę Sophie Sontzeff (Solutzeff). W lipcu 1864 roku poznał w kurorcie Helene von Dönniges, córkę dyplomaty bawarskiego. Jednak w oczach jej rodziców nie był godzien ich córki. Kiedy Helene uciekła do Lassalle, oczekując, że on ucieknie razem z nią, ten uznał, że może zasłużyć na wdzięczność rodziny i rękę córki, zwracając ją natychmiast matce. Jego oczekiwania nie spełniły się, a Helene odwróciła się od niego. Jednak Lassalle nie zrezygnował i zwrócił się z prośbą o interwencję do Hansa von Bülowa, Richarda Wagnera i wielu innych osób. Jednak wszystkie te zabiegi okazały się bezskuteczne, a miłość Helene do niego wygasła. W gniewie z powodu niepowodzenia swoich planów udał się do Szwajcarii i postanowił obrazić rodzinę i sprowokować pojedynek. W miejsce ojca do pojedynku zgłosił się aktualny narzeczony Helene, rumuński szlachcic Janko von Racowitza (Iancu Racoviţă). Pojedynek odbył się rankiem 28 sierpnia 1864 roku na genewskim przedmieściu Carouge. Pierwszy strzał należał do Janko von Racowitza, który trafił Lassalle w brzuch, kula Lassalle chybiła celu. Trzy dni po pojedynku Ferdinand Lassalle zmarł 31 sierpnia 1864 roku.
Poglądy
Dzięki wygłaszanym mowom i chyba też prześladowaniu, którego doświadczał, stał się bohaterem ludowym demokratycznej rewolucji w Nadrenii. Chociaż już wtedy był przekonany o spawie „komunizmu”, powstrzymywał się w tych latach od wszelkich żądań wykraczających poza cel demokracji oraz „powszechnych i równych wyborów”. Jego przemówienia wyrażały zawsze respekt wobec panującego prawa połączony z refleksją historyczno-filozoficzną. W ten sposób Lassalle odrzucił zasadność zarzutów postawionych mu w maju 1849 roku, uzasadniając, że konstytucja z 18 marca 1849, narzucona przez króla wbrew prawu, była rewolucją. Dlatego gotów był odpowiadać jedynie przed trybunałem rewolucyjnym. Każde wybory, które odbywały się zgodnie z narzuconą trójstopniową ordynacją wyborczą, były dla niego zdradą demokracji i nie stały na gruncie prawa.
Podczas pobytu w więzieniu między październikiem 1850 a kwietniem 1851 roku opracował program „Geschichte der sozialen Entwicklung“, który wkrótce realizowali robotnicy w Düsseldorfie. W pracy tej wykorzystał myśl „Manifestu komunistycznego” Marksa i Engelsa, ale w odróżnieniu od Marksa trzymał się „koncepcji prawa i państwa w ogóle”, która pozostaje w sprzeczności z jego właściwą, uwarunkowaną czasowo treścią. Podczas gdy państwo i prawo powinny być „samorealizacją ludzkiego ducha”, są – jak dotąd – „niesprawiedliwością” i „niewolą”. Przede wszystkim burżuazja nie jest w stanie realizować „państwo moralne”, ponieważ w nim „każdy żyje dla siebie”, a „niepowściągliwość jednostki jest najwyższa”. Z tego powodu rewolucja burżuazyjna nie mogła urzeczywistnić wolności i niepodległości ludu, uboższej większości społeczeństwa. „Sama ta wolność, która utrzymuje, że jest zniesieniem wszystkich przywilejów, a jednocześnie uważa się za pierwszą, nie jest niczym innym, jak ustanowieniem nowego, najcięższego przywileju – własności kapitału”. Rozwój osiągnąłby więc swój cel dopiero wtedy, gdyby solidarność wszystkich została zrealizowana poprzez „komunizm robotniczy”. Król nie mógłby urzeczywistnić równości społecznej – nawet gdyby chciał – ponieważ po zniesieniu wszystkich innych przywilejów „tron pozostałby jako jedyny przywilej”, „przeciwko któremu musiałyby się teraz skierować wszystkie ataki nowej zasady równości”. Lud mógłby zatem „utrzymać swoją wolność tylko własnymi rękami i własną mocą”.
W pracy tej Lassalle koryguje filozofię historii Hegla w ten sposób, że realizacja moralności w nowoczesnym państwie konstytucyjnym, którą Hegel uważał za już zrealizowaną, nastąpi dopiero w przyszłym państwie demokratycznym i że wtedy miejsce współczesnego burżuazyjnego społeczeństwa klasowego zajmie solidarne społeczeństwo równych, o którym marzyli utopijni socjaliści. „Społeczno-ekonomiczna podstawa” rozwoju historycznego, którą Marks opracował, i która jest już zarysowana w „Manifeście komunistycznym”, w ujęciu Lassalle ustępuje miejsca idealnej sprzeczności między „ideą państwa moralnego i prawa” a rzeczywistością historyczną. Ale to właśnie ta idealna sprzeczność, zdaniem Lassalle, zarówno wywołuje dynamikę historii, jak i gwarantuje osiągnięcie celu. Ferdinand Lassalle wierzył, że w codziennej polityce może mu się udać wszystko. Dotyczy to m.in. jego tajnych rozmów z Bismarckiem (1863, 1864) i propagowania „królestwa społecznego” (1864), którego realizację uważał za niemożliwą choćby z powodów pojęciowo-logicznych, ale które miało rozbudzić nadzieje mogące doprowadzić do rewolucji rozczarowanych.
W latach po upadku rewolucji 1848/49 pozostał wierny starym ideałom demokracji. Pomimo powtarzających się aresztowań i kar więzienia nie myślał o emigracji. Wyciągnął raczej wniosek, że centrum konfliktu należy teraz przenieść do Berlina. Podobnie jak Marks, początkowo zajmował się tworzeniem i szkoleniem „kadry” przekonanych zwolenników. W tym celu prowadził odczyty na bazie „Geschichte der sozialen Entwicklung”. Ferdinand Lassalle niewątpliwie dostrzegał znaczenie ekonomii dla sporów politycznych i starał się opracować własną krytykę ekonomii, która jednak pojawiła się dopiero w 1864 roku, w roku jego śmierci, w piśmie „Herr Bastiat-Schulze von Delitzsch, der ökonomische Julian oder: Kapital und Arbeit”. Sedno ekonomicznych poglądów Lassalle stanowiło „żelazne prawo płacy” i logiczne wnioskowanie o konieczności istnienia stowarzyszeń robotniczych jako jedynego możliwego sposobu ratowania pracowników najemnych. Jako „żelazne prawo płacy” przyjął teorię płacy Davida Ricardo. Zgodnie z nią klasa robotnicza z zasady nie może otrzymać większej części produktu społecznego niż ta, która umożliwia ogółowi robotników utrzymanie i zachowanie swego gatunku, nie zwiększając ani też nie zmniejszając ich liczby. Tylko wtedy, gdy robotnicy staną się samodzielnymi przedsiębiorcami jako członkowie spółdzielni, a państwo zapewni im niezbędną pomoc w rozpoczęciu działalności, możliwe będzie złamanie „żelaznego prawa płac”. W precyzowaniu tych myśli Lassalle opierał się częściowo na przekazach i radach radykalnego polityka i ekonomisty Johanna Karla Rodbertusa, który jednak bezskutecznie ostrzegał go przed niebezpieczeństwem egoizmu spółdzielczego i wskazywał na konieczność państwowej centralnej organizacji gospodarki.
W wykładzie o „logice Hegla i Karl Rosenkranza” w Towarzystwie Filozoficznym pokazał znaczenie kategorii mechanizmu, chemizmu i celowości (teleologii) w obiektywnej logice Hegla dla filozofii historii i skrytykował ich eliminację przez Rosenkranza. „Ważność” tych kategorii logicznych była dla Lassalle gwarantem rozwoju historycznego, gwarantem bardziej absolutnym niż prawa „rozwoju społeczno-gospodarczego” z „Krytyki ekonomii politycznej” Marksa, które są skuteczne jedynie jako tendencje. Spośród wszystkich dzieł Ferdinanda Lassalle największą aprobatę i uznanie zyskały te o charakterze filozoficznym.
Mniejsze uznanie zyskał jego dramat o wojnie chłopskiej „Franz von Sickingen“, którego premiera sceniczna miała miejsce w 1858 roku. Przede wszystkim jednak doktrynerskie odrzucenie rewolucyjnego charakteru wojny chłopskiej mogło zrazić do niego część bliskiej mu publiczności. Według Lassalle, postęp owego czasu polegał na realizacji jednolitego państwa terytorialnego i przezwyciężeniu feudalnego partykularyzmu. Według niego chłopi zachowaliby swoją „specyfikę związaną z ziemią”. Z tego powodu Ferdinand Lassalle nie mógł sobie wyobrazić połączenia zbuntowanych chłopów z mieszczaństwem, ale mógł sobie wyobrazić ich połączenie z pojedynczymi rycerzami, takimi jak Sickingen, którzy również reprezentowali upadającą zasadę.
W artykule „Fichtes politisches Vermächtnis und die neueste Gegenwart“ („Polityczna spuścizna Fichtego i najnowsza teraźniejszość”, 1860) nawiązał do poglądów Fichtego. Myślą przewodnią tego eseju jest to, że Niemcy mogą stać się narodem historycznym tylko jako zjednoczone państwo i że żaden niemiecki książę terytorialny nie może przyjąć tej jednoczącej roli. Pruskie przywództwo sprawiłoby, że tylko jedna z osobliwości Niemiec stałaby się dominująca, przez co utracona zostałaby równowaga, która „obecnie polega na istnieniu różnych osobliwości, i w ten sposób naród niemiecki zostałby również zlikwidowany w swoim duchowym korzeniu”. Podobnie jak dla Fichtego, tak i dla Lassalle Niemcy były bardziej myślą, ideałem filozoficznym niż istniejącą rzeczywistością. Jednakże ten ostatecznie abstrakcyjny byt ma jednocześnie realizować „stan moralny” w sposób wzorcowy i w ten sposób wywierać wzorcowy i zaraźliwy wpływ. W innym eseju na temat Fichtego Lassalle stwierdza, że pojęcie narodu niemieckiego nie jest jeszcze w ogóle realne, jest postulatem przyszłości.
Jako najważniejsze pismo polityczne Lassalle uchodzi praca „Das System der erworbenen Rechte, eine Versöhnung des positiven Rechts und der Rechtsphilosophie” (System praw nabytych, czyli o pogodzeniu prawa pozytywnego z filozofią prawa), która ukazała się w 1860 i 1861 roku. Przedstawił w nim rozwój prawa własności i prawa spadkowego w sensie Hegla. Dla niego likwidacja przywilejów własnościowych jest stopniowym procesem wyzwalania się: najpierw zostanie zniesiona bezpośrednia własność człowieka (niewolnictwo), później własność pośrednia (pańszczyzna), a w przyszłości pośrednie dysponowanie pracą innych ludzi za pomocą własności kapitału. Wraz z ograniczeniem praw własności rozszerza się wolność woli wszystkich ludzi. Świat solidarności w przyszłości może jednak istnieć razem z wolnością jednostki tylko wtedy, „gdy wola jednostki będzie zawsze zbieżna ze świadomością zbiorową”.
16 kwietnia 1862 roku wygłosił w Berlinie mowę o „demokratycznym znaczeniu klasy robotniczej”. W „Programie robotników” charakter „państwa robotniczego” i jego przyszłej misji historycznej wywodził z faktu, że „państwo (...) nie ustanawia już ani nie może ustanowić żadnego wyłącznego warunku, czy to prawnego, czy faktycznego, który mogłoby ukształtować jako nowy przywilej i prowadzić poprzez instytucję społeczeństwa", lecz może jedynie opowiadać się za zniesieniem wszelkich przywilejów, a tym samym za urzeczywistnieniem państwa moralnego. Ferdinand Lassalle uważał, że powszechne i równe wybory oraz silne, scentralizowane państwo narodowe są środkami realizacji zasady państwa robotniczego i związanego z nią urzeczywistnienia państwa moralnego.
Pisma (polskie wydania)
- Pośrednie podatki i położenie klas pracujących : obrona przed królewskim sądem fiskalnym w Berlinie, z powodu oskarżenia o jawne wywoływanie w proletaryacie nienawiści i pogardy ku klasom zamożnym, 1860
- Program robotników : (o szczególniejszym związku pomiędzy spółczesnym okresem historycznym a ideą klasy robotniczéj) / odczyt Ferdynanda Lassalle'a. Lwów : A. Mańkowski, 1877
- Kapitał i praca czyli Pan Bastiat-Szulce z Delicza, Julian Ekonomiczny (tyt. oryg. Schulze-Delitzsch, Hermann (1808-1883) Kapitel zu einem deutschen Arbeiterkatechismus). Lwów : Antoni Mańkowski, 1878
- Ferdynand Lassalle i jego polemiczno-agitacyjne pisma. Genewa : Drukarnia Polska, 1882
- Wybór pism / Ferdynand Lassalle. Paryż : Biblioteka Ghio, 1889
Literatura
- Eduard Bernstein: "Ferdinand Lassalle und seine Bedeutung für die Arbeiterklasse: zu seinem vierzigsten Todestage". Berlin 1904
- Hermann Oncken: "Lassalle". Frommann, Stuttgart 1904.
- Iring Fetscher: "Lassalle, Ferdinand" w: Neue Deutsche Biographie 13 (1982), s. 661-669; URL: https://www.deutsche-biographie.de/pnd118569910.html#ndbcontent.
- Ernst Freiherr von Plener: "Lassalle, Ferdinand" w: Allgemeine Deutsche Biographie 17 (1883), s. 740-780; URL: https://www.deutsche-biographie.de/pnd118569910.html#adbcontent
Tematy pokrewne